W przytulnej restauracji położonej w centrum miasta panował zwyczajowy wieczorny gwar.
Kelnerzy uwijali się między stolikami, serwując smakowite dania, goście rozkoszowali się ciepłą atmosferą, łagodną muzyką i niespiesznymi rozmowami.
Przy jednym ze stolików przy oknie zatrzymała się starsza kobieta na wózku inwalidzkim. Wybrała miejsce z przyjemnym widokiem na ulicę i uśmiechnęła się, oczekując relaksującej kolacji.