Jarosław Kaczyński wciąż znajduje się w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. “Fakt” był na oddziale kardiologii, gdzie przebywa prezes PiS. Trwa tam krzątanina personelu medycznego wokół specjalnego pacjenta. U polityka pojawił się też wysoko postawiony gość.
Informacja o tym, że Jarosław Kaczyński jest w szpitalu, pojawiła się w czwartek 20 lutego wieczorem. Rzecznik partii zapewnił, że są to rutynowe badania. Jednak nieoficjalnie od polityków PiS można usłyszeć, że ich szef nie czuł się ostatnio za dobrze. Według informacji “Faktu” dziś Kaczyński ma zostać wypisany do domu. — Prawdopodobnie nastąpi to ok. godz. 14 — twierdzi nasze źródło.
Jarosław Kaczyński w szpitalu w Lublinie. Byliśmy na tym oddziale
Potwierdzają się też informacje, że prezes PiS został przyjęty jako pacjent NN.
Nie ma go w oficjalnym rejestrze przyjęć. Żeby znaleźć informacje na temat jego pobytu, trzeba mocno pogrzebać
— wskazuje informator “Faktu”.
Kaczyński leży na pierwszym piętrze szpitala. Wejścia do jego sali przez cały czas pilnuje ochroniarz. Wbrew pojawiającym się wcześniej informacjom, oddział kardiologiczny nie został wyłączony z użytkowania. Życie toczy się tam normalnie. Na łóżkach przywożeni są pacjenci po zabiegach. Inni wózkami zabierani są na niezbędne badania. Pojawiają się też odwiedzające osoby. Dostęp jest ograniczony jedynie ze względu na obostrzenia epidemiczne.
Sala Kaczyńskiego w szpitalu pod nadzorem
Inaczej sytuacja ma się z salą nr 7. To właśnie tam leży Jarosław Kaczyński, pilnowany przez ochroniarza. Przez cały czas jest tam spory ruch. Wchodzą i wychodzą różni lekarze i pielęgniarki. Ktoś wniósł prezesowi wypełnione siatki. Nie wiadomo, co się w nich znajdowało. Prezes PiS przyjął też gościa. Jest nim marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski. Trzeba przyznać, że to wyjątkowy gość, jak na “rutynowe badania”.
Zobacz też:
Jarosław Kaczyński znajduje się w szpitalu.
Leży na oddziale kardiologicznym.