Dziewczyna wtargnęła na wesele ojca krzycząc: „Nie żeń się z nią, tato!”.

Masza wleciała do urzędu stanu cywilnego jak huragan.

Serce waliło jej tak mocno, że wydawało się, że zaraz wyskoczy z piersi.

Prawie nie zauważyła, jak znalazła się na środku sali, gdzie stał jej ojciec i panna młoda.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *