24 lata temu adoptowała tego chłopca. W ten sposób odwdzięczył się jej wiele lat później!

Prawdziwa rodzina nie rodzi się w szpitalu położniczym, ale w sercu, w miłości, trosce i oddaniu.

Dokładnie to przydarzyło się Meilin, kobiecie z małego miasteczka, gdzie lato pachnie kwitnącymi ogrodami, a jesień przynosi delikatne powiewy nadziei.

Marzyła o zostaniu matką i to marzenie poprowadziło ją przez lata oczekiwania i odrzucenia.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *