Karetka była w drodze z wezwania, pogoda nie była zbyt dobra tego dnia i było wiele wezwań.
Nagle kierowca zwolnił. Na drodze siedział piękny pies.
Nie bał się samochodu, jakby na niego czekał. Kierowca zatrąbił, ale pies się nie poruszył.
Karetka była w drodze z wezwania, pogoda nie była zbyt dobra tego dnia i było wiele wezwań.
Nagle kierowca zwolnił. Na drodze siedział piękny pies.
Nie bał się samochodu, jakby na niego czekał. Kierowca zatrąbił, ale pies się nie poruszył.